Po pięknym i ciepłym lecie powoli ale nie ubłaganie nadchodzi jesień.
Chłodne poranki, zimne noce, coraz krótsze dni. Jednak z punktu widzenia fotografii to bardzo inspirujący okres. To co tak pożądane i ważne w zawodzie fotografa to paleta barw oraz tak zwana złota godzina.
Wrześniowo-październikowe słońce rysuje bardzo przyjemny i „ciepły” obraz. W połączeniu ze złotymi kolorami liści tworzy niesamowitą harmonię.
Kolory w fotografii, podobnie jak w malarstwie to tak zwany sens istnienia 🙂 To barwy nadają odpowiedni przekaz. Nie mówimy tu tylko o fotografii barwnej ale i czarno-białej bo jak wiadomo każdy kolor daje inny odcień szarości.
Zatrzymajmy się chwilę i zaczerpnijmy nieco teorii. Czy może ktoś zastanawiał się co sprawia, że kolory mają dla nas takie znaczenie? Takie pytanie zadaje młodym uczestnikom kursu fotografii.
Definicja mówi, że zjawisko barwy jest wrażeniem powstałym u obserwatora, wywołanym przez odpowiednie długości fal świetlnych, które są emitowane przez źródło światła i modyfikowane przez przedmiot.
Jednym słowem abyśmy mogli cieszyć się pięknymi kolorami jesiennych liści na ich powierzchnie muszą padać promienie słoneczne. Powierzchnia liścia natomiast odbija światło i kieruje do naszego oka.
Oko za pomocą pręcików i czopków rozpoznaje barwę i odpowiednią informację przekazuje do naszego mózgu.
Każdy z nas ma 3 tak zwane typy światłoczułego barwnika:
Czerwony, zielony i niebieski. Przy czym najwięcej bo aż 64% jest koloru czerwonego.
Te trzy kolory zostały uznane jako barwy podstawowe światła. W wyniku ich mieszania możemy uzyskać prawie dowolną barwę.
Barwy, odcienie towarzyszą nam praktycznie wszędzie. Często są dla naszych oczu błogostanem, czymś co sprawia że nie możemy oderwać wzroku, w innym przypadku pełnią rolę informacyjną.
Często uważa się, że występują różnice pomiędzy postrzeganiem, rozróżnianiem kolorów przez kobiety a płeć męską. Żartobliwie mówimy, że mężczyzna widzi dwa kolory: ładny i brzydki :), kobieta natomiast wszystkie pozostałe.
Ze swojej strony zachęcam to małego treningu w ramach własnego kursu młodego fotografa 🙂
A teraz spróbujmy sobie wyobrazić co z życia codziennego kojarzy nam się z kolorami! 🙂
Osobiście zawsze przed oczami mam kolory gdy mówię o cyfrach: np.: 3 – zielona, 4 – pomarańczowa, 5 – ciemno bordowa. W paletę barw układają mi się dni tygodnia.
Jeżeli myślę natomiast o porach dnia to tutaj mam do czynienia z kolorystyką czarno-białą a pory dnia widzę jako cienie i światło. Wczesne popołudnie kojarzy mi się z bielą.
Poranek natomiast z kolorem jasno szarym 🙂 W barwach widzę wszystkie sprawy życia codziennego, które mam do załatwienia 🙂
Może i Wy macie podobne skojarzenia i chcecie się nimi podzielić?
Sign Up
If you don’t have your personal account yet, fill in the below fields to sign up
Login
enter you login and password to enter your account